piątek, 25 grudnia 2015

Haul przedświąteczny

Witajcie w kolejnym poście :)
Dziś pokażę Wam moje nowości kosmetyczne, które zakupiłam w jednej z drogerii internetowej:


Pierwszy raz skusiłam się na produkt w 100% naturalny, a konkretnie na zieloną glinkę firmy Nacomi. Jej zadaniem jest oczyszczanie i złuszczanie cery tłustej i mieszanej.


Coś na co czaiłam się już długi czas, czyli olej kokosowy. Jest bardzo wielofunkcyjny i bardzo przydatny w codziennej pielęgnacji włosów, twarzy czy ciała.




Pelling błotny z kwasami owocowymi. Jestem bardzo ciekawa tego produktu, ze względu na obecność kwasów, którymi miałam wykonywany zabieg u kosmetyczki.



Mój nowy tangle teezer. Jestem  w posiadaniu także różowo-fioletowej wersji. Szczotka jest świetna, więc warto w nią zainwestować.



Puder ryżowy firmy ekocera. Skusiłam się na niego po zachwalaniu przez wiele youtoberek. Ponoć matuje jeszcze silniej niż ten z paese.





Polerka do paznokci firmy Semilac. Przy robieniu hybryd jest dla mnie niezbędna.




wtorek, 1 grudnia 2015

Nowości kosmetyczne



Witajcie w kolejnym poście po dość długiej nieobecności. Dziś zapraszam na nowości kosmetyczne ostatniego czasu.



  • Wzmacniająca maska bananowa, Kallos,
  • Suchy szampon do włosów Batiste o zapachu orientalnym,
  • Peeling do ciała, kuracja ujędrniająca, jagoda acai i wiśnia japońska, hean natura,
  • Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom, ziaja,
  • Brązujacy balsam do ciała, przeznaczony do jasnej karnacji, kolastyna, 
  • Peeling do ciała, jeżyna i malina, Farmona,
  • Antyperspirant Fa Fresh&Dry o zapachu zielonej herbaty,
  • Lakier hybrydowy Semilac, kolor 033
  • Lakier hybrydowy Semilac, Hardi clear
  • Podkład Bourjois, healthy mix w odcieniu 51 vanille clair
  • Płyn do płukania jamy ustnej zwalczający przyzczyny zapalenia dziąseł, Meridol,




wtorek, 15 września 2015

TAG: I love drugstore makeup

Witajcie, dzisiaj prezentuję Wam tag, który popularny jest głównie na youtubie, czyli I love drugstore makeup.Post skoncentrowany jest na produktach z drogerii. Zapraszam :)


1. Jaka jest twoja ulubiona marka drogeryjna?

Ciężko wybrać jedną konkretną firmę, ale do ulubieńców zdecydowanie należy firma: rimmel, loreal paris i essence.

2. Jaki jest twój ulubiony produkt do twarzy, policzków i ust?

Ulubionym produktem do twarzy jest puder ryżowy firmy paese, do policzków- róż z essence w odcieniu 90 summer dreaming, a do ust pomadka longlasting z essence 07 natural beauty.

3. Najmniej ulubiony produkt to?

Podkład firmy maybelline, a konkretnie affinimat w odcieniu light porcelain. Niestety jest zbyt różowy.

4. Który produkt drogeryjny opłaca się kupić?

Tusz do rzęs, max factor 2000 calorie.

5. Jaki kosmetyk jest niedoceniany, a jest naprawdę świetny?

Pomadki essence longlasting. Świetna trwałość i różnorodność kolorów za niewielką cenę :)

6. Produkt drogeryjny, którego cena jest zbyt wysoka.

Podkład revlon colorstay, jest drogi, ale efekt warty ceny. Niestety 70 zł jak na drogeryjny podkład to trochę za dużo.

7. Pokaż swój ulubiony drogeryjny duplikat!

Kultowy rozświetlacz The Balm, Mary - Lou Manizer również ma odpowiednika w drogerii- gold highlighter z lovely.

A jakie Wy macie doświadczenia z drogeryjnymi kosmetykami :)?





sobota, 12 września 2015

Jak trwałe są kosmetyki do makijażu?

Jak wiadomo- kosmetyki nie są wieczne. Kiedy zbyt długo je przechowywujemy psują się. Wysychają, zmieniają swój zapach czy konsystencję. Po przeczytaniu tego posta dowiecie się jak długo ważne są kosmetyki oraz poznacie oznaki zestarzenia się produktu. Zapraszam :)

Płynny podkład: Jeden rok. Kiedy jest przeterminowany ma inny kolor, zapach i zbyt dużą gęstość.
Szminka: Od jednego roku do dwóch lat. Po upływie terminu ważności zmienia się zapach, lepkość i kruchość.
Cień do powiek: Od dwóch do trzech lat. Kolor może ulec zmianie, a cień przestanie nakładać się gładko.
Tusz do rzęs: Od czterech do sześciu miesięcy. Zaczyna wysychać, zbijać się w grudki i brzydko pachnieć.
Produkty w kamieniu: Od otwarcia można stosować około 3 lat. 
Produkty w kremie: Do 9 miesięcy. Zmieni się konsystencja, zapach, produkt zaczyna wysychać.

środa, 9 września 2015

Mini haul zakupowy

Ostatnio postanowiłam sobie, że nie będę kupować nowych produktów skoro w domu mam ich mnóstwo. Ostatnio będąc w drogerii kupiłam tylko najpotrzebniejsze kosmetyki. Zapraszam więc na mini haul zakupowy.
   
A oto co upolowałam:

                            


  • Cukrowy peeling do ciała, limonka i żeń-szeń. Preparat ujędrniający pod prysznic, slim no limit,
  • Płyn do demakijażu oczu, ziaja,
  • Błyskawiczna odżywka do włosów łamliwych i z rozdwojojonymi końcówkami, jedwabna kuracja, marion silk,
  • Olejki orientalne, nawilżenie włosów- migdały i dzika róża, marion,
  • Balsam do ust, blueberry blush, nivea.

Miałyście któryś  z tych produktów? Jak wrażenia ?

poniedziałek, 7 września 2015

Ulubieńcy sierpnia 2015

Witajcie! Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam produkty, które miło zaskoczyły mnie w sierpniu.


A oto one:
  • Wygładzający peeling myjący z truskawką, joanna naturia. Produkt przede wszystkim ślicznie pachnie. Dobrze oczyszcza i odświeża skórę, pozostawia ją gładką i miekką. Zapach nie utrzymuje się długo, ale to nie ma dla mnie większego znaczenia, ponieważ i tak używam balsamu.
  • Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom firmy ziaja. Bardzo dobrze oczyszcza twarz, jest gładka. Jednak nie zauważyłam, aby robiła coś z zaskórnikami na mojej twarzy.
  • Suchy szampon batiste o zapachu floral&flirty blush. Bardzo dobrze odświeża włosy, unosi je przy nasadzie. Nie zauważyłam, by wypadały mi po nim włosy. Zapach również jest bardzo przyjemny, nie dusi,a na włosach utrzymuje się dość długi czas.
  • Naturalny krem oliwkowy, ziaja. Intensywnie nawilża, odżywia i regeneruje skórę. Używam go na skórki oraz na twarz kiedy jest sucha.
  • Tonik zwężający na dzień/na noc, liście manuka, ziaja. Fajnie oczyszcza skórę twarzy, odświeża, ma bardzo przyjemny zapach. Męczyłam się jednak z aplikatorem, moim zdaniem nie jest praktyczny.
  • Lakier Golden Rose, numer 48. Śliczny, różowy kolor, ma bardzo dobre krycie, szybko zasycha, ma przyjemną konsystencję.
  • Lakier do paznokci nude nail polish numer 1, lovely. Długo utrzymuje się na paznokciach, ma dobre kryje,długo utrzymuje się na paznokciach. Kolor jest delikatny, ale wygląda bardzo kobieco.




niedziela, 6 września 2015

Recenzja palety do konturowania twarzy- I Heart Definition


Witajcie,dzisiaj pod lupę weźmiemy paletę do konturowania twarzy I Heart Definition z Make up revolution w odcieniu fair. Dostępna jest w większości drogerii internetowych za około 20 złotych.

A wygląda tak:



Paleta I Heart Definition składa się z bronzera w dość ciepłym odcieniu, brudnego różu i rozświetlacza.  Kosmetyki mają pudrową konsystencję, idealnie sprawdzą się u osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z makijażem, ponieważ w tym przypadku ciężko o zrobienie sobie plam. Róż i bronzer mają matowe wykończenie, a rozświetlacz pozostawia efekt taflii. Odcienie pasują dla osób o jasnej karnacji. Jedyne zastrzeżenie do tej paletki mam to bronzer, moim zdaniem mógłby być trochę chłodniejszy. 

Pudełko jest solidnie wykonane, posiada duże lusterko, przy którym można wykonać cały makijaż. Opakowanie zawiera 11 gram produktu. Niestety różowy napis ściera się i wygląda nieestetycznie.

Uważam, że produkt jest bardzo dobry, a do tego niewiele kosztuje. Moja ocena to 4/5.







środa, 2 września 2015

Podkłady dla bladziochów :)

Witajcie! Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam kilka podkładów dla osób bardzo bladych takich jak ja.


A oto one:



Każdy z nich jest różny. Używam ich w zależności do tego co w danym momencie potrzebuje moja skóra.



1. Rimmel wake me up w odcieniu 010 ligt porcelain. Jest naprawdę bardzo jasny, jest jedynym podkładem, który odcina mi się od twarzy tym, że jest jaśniejszy. Ma lekkie krycie, rozświetla naszą twarz dzięki zawartym drobinkom, nie jest to jednak brokat, którego nie chcemy.

2. Max Factor, CC cream w odcieniu 40 fair. Ma średnie krycie, jest bardzo lekki, łatwo się go rozprowadza oraz nie pozostawia smug i plam. Niestety lekko wpada w różowe tony, ale bardzo mi to nie przeszkadza.

3.Loreal match perfection w odcieniu N1. Kolor nie wpada na szczęście w różowe tony. Podkład ładnie stapia się ze skórą, ma średnie krycie, przy przypudrowaniu spokojnie utrzyma się na twarzy 8 godzin, a efekt jest bardzo naturalny.

4. Revlon colorstay w odcieniu 150 buff. Mój zdecydowany ulubieniec . Ma dość mocne krycie, długo utrzymuje się na twarzy, nie ściera się w ciągu. Ja nie zauważyłam zapychania porów. Ma dość gęstą konsystencję. Moim ulubionym przyrządem do nakładania jest pędzel typu 'flat top'.

5. Rimmel wake me up w odcieniu 100 ivory. Właściwościami nie różni się od wersji jaśniejszej, ale róźnica koloru jest przeogromna. Najczęściej mieszam te dwa podkłady, aby uzyskać idealny kolor.






poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Haul kosmetyczny, sierpień 2015

Superpharm:

  • Matujący płyn micelarny-tonik 2w1, tołpa dermo face za 14,99 (przeceniony z 35 złotych!!)
  • Żel do mycia twarzy, Iwostin purritin za 12,99,
  • pomadka ochronna life o zapachu truskawki i aloesu za 4,99.

Ziaja:

  • Płyn stomatologiczny przeciwpróchniczy + mini pasta za 10 zł,
  • Odżywka intensywna odbudowa do włosów zniszczonych za 5 zł.

Rossmann:

  • Naturalny krem oliwkowy, cera sucha i normalna, ziaja za 4,99,
  • Antyperspirant Lady Speed Stick za 7,99,
  • Eveline, Foot Therapy Professjonal.

Drogerie internetowe:

  • Make up Revolution, Focus&Fix eyebrow shaping kit w odcieniu light medium za 12 zł,
  • Farbka do brwi, I Tint My Brows w odcieniu light medium za 18 zł.

 A jakie Wy cuda upolowałyście w tym miesiącu ?

niedziela, 30 sierpnia 2015

Mój codzienny makijaż


W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić Wam kosmetyki, których używam w moim codziennym makijażu :)




Kosmetyki:

  • Krem nawilżający, kolastyna young,
  • Podkład revlon colorstay w odcieniu 150 buff,
  • Korektor pod oczy astor perfect stay w odcieniu 01,
  • Korektor na niedoskonałości rimmel lasting finish w odcieniu 010 porcelain,
  • Puder ryżowy, paese,
  • Kredka do brwi, W7 w odcieniu light ,
  • Paleta i heart definition fair,
  • Paleta cieni, maybelline eyestudio, 130 taupe tease,
  • Lip smacker, fanta,
  • Błyszczyk essence XXL shine, 17 fabulous fuchsia

Pędzle:

  • Hakuro h55 do pudru,
  • Hakuro h85 do wypełnienia brwi,
  • Make up Revolution F103 do podkładu,
  • Make up Revolution E102 do blendowania cieni, 
  • Make up Revolution F105 do konturowania twarzy.
A jakich kosmetyków na co dzień używacie Wy ?


sobota, 4 lipca 2015

Zapobieganie i walczenie z trądzikiem.

Witajcie ! W dzisiejszym poście pokażę Wam jak zapobiegać powstawaniu tzw. pryszczy oraz zwalczać te, które zagościły na naszej buzi :)

 

 Zapobieganie:

  • Po pierwsze nie wolno drapać wyprysków, zaogni to tylko stany zapalne.
  • Słońce nie jest lekarstwem, mimo iż chwilowo może go łagodzić. Zawsze należy pamiętać o filtrach przeciwsłonecznych.
  • Jeżeli wypryski pojawiają się na linii włosów, ramionach czy szyi mogą być spowodowane kosmetykami do pielęgnacji włosów.
  • Nie wolno nakładać wielu kosmetyków na twarz jednocześnie, może to spowodować zatkanie porów.
  • Przyczyną trądziku może być również częste dotykanie twarzy, opieranie o nią rąk czy podtrzymywanie podbródkiem telefonu.
  • Zła dieta może być również przyczyną powstawania trądziku.

Walka:

  • Wypryski dopiero pojawiające się i te, które są już dojrzałe można smarować sokiem z czosnku.
  • Kolejnym sposobem jest pasta wykonana z droższy i olejku z drzewa herbacianego. Nakładamy otrzymaną substancję na pryszcza i nagrywany gazą. Drożdże sprawią, że pryszcz dojrzeje, a olejek go zlikwiduje. Pryszcz po całej nocy powinien zniknąć.
  • Krople zmniejszające zaczerwienienie oczu należy stosować na wyprysk przez 10-15 sekund. Wyprysk nadal będzie na swoim miejscu, ale stanie się mniej widoczny.
  • Na pryszcza można również nałożyć miód, który bardzo dobrze oczyszcza pory i zwalcza bakterie.
  • Kolejnym sposobem jest przyłożenie do wyprysku na trzy minuty wacik nasączony słoną wodą. Zabieg ten zmiękczy jego wierzchołek.
A czy Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na walkę z tymi paskudami?
 

poniedziałek, 29 czerwca 2015

Zdenkowani czyli produkty, które złużyłam w tym miesiącu



Witajcie ! Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam produkty, które zużyłam w czerwcu :) W tym miesiącu trochę się ich uzbierało. Zapraszam :)





Żel-peeling do codziennego mycia twarzy oraz tonik oczyszczający pure effect, firmy nivea




Oba produkty zawierają ekstrakt z magnolii, który ma działanie antybakteryjne.Bardzo ceniłam sobie oba produkty.Tonik oczyszcza i odświeża cerę, usuwa zanieczyszczenia, matuje skórę. Stosowałam go codziennie rano i wieczorem po umyciu twarzy żelem, aby zmienić ph oraz by składniki kremu lepiej działały. Żel-peeling zawiera w sobie bardzo delikatne granulki, świetnie oczyszczał i wygładzał cerę. Nie zauważyłam jednak, aby na mojej cerze po użyciu produktów znikały zaskórniki.








Żel pod prysznic Nature Secrets z orzeźwiającym żeńszeniem i marakują firmy Oriflame.


 Żel ma bardzo ładny zapach i dość gęstą konsystencję. Nie zauważyłam ani nawilżenia, ani przesuszenia mojej skóry po jego używaniu.Nie zawiera mydła.








Plastry oczyszczające na nos firmy revitale


Zakupiłam 2 opakowania plastrów zachęcona postem jednej z blogerek. Jednak muszę przyznać, że jestem rozczarowana. Stosowanie ich nie przyniosły żadnego rezultatu. Z mojego nosa nie zniknął ani jeden zaskórnik. Próbowałam wielu sposobów, jednak żaden nie przyniósł zamierzonego efektu.










Głęboko oczyszczający płatek na nos oraz oczyszczające płatki na brodę i czoło, firmy marion.


Co do tych produktów mam mieszane uczucie. Płatek na nos co prawda oczyścił trochę mój nos, jednak te na brodę i czoło nie zrobiły totalnie nic. W przeciwieństwie do plasterków innych firm mają biały kolor i nie mają aż tak nieprzyjemnego zapachu.






Szampon przeciwłupieżowy firmy oriflame



Co prawda nigdy nie zmagałam się z łupieżem, ale dostałam ten produkt w prezencie, więc chętnie przetestowałam. Szampon bardzo dobrze się pieni, jest gęsty, ma ładny zapach. Bardzo podoba mi się efekt jaki daje: świetnie oczyszcza, włosy nie przetłuszczają się następnego dnia.












Antyperspirant Fa Sport oraz Fa Nutriskin




Do gustu bardziej przypadł ten w fioletowym opakowaniu czyli Fa Sport Invisible Power 72h ze względu na swój zapach. Muszę jednak przyznać, że oba dobrze chronią przed potem. Nie pozostawiają na ubraniach plam. Plus za wydajność i niską cenę.






Krem do rąk firmy Synergen


Krem ma bardzo ładny zapach, dobrze nawilża dłonie, nie pozostawia na dłoniach tłustego filmu. Można go dostać w rossmannie za naprawdę niewielką kwotę.








Pianka do golenia, Venus



Pianka do golenia z ekstraktem z melona i grejpfruta. Bardzi dobrze zmiękcza włoski, ułatwia golenie. Zapach jest bardzo przyjemny. Według producenta melon łagodzi podrażnienia, a grejpfrut oczyszcza i nawilża. Z pierwszym mogę się zgodzić, jednak szczególnego nawilżenia skóry nie odczułam. Pianka jest bardzo 'puchata', wydajna i w przystępnej cenie.




Chusteczki nawilżane o zapachu melona, frotte

Zawsze mam je przy sobie. Występują również w wersji pomarańczowej i fresh. Chusteczki są dobrze nawilżone, mają przyjemny zapach. Używam ich do odświeżenia rąk w ciągu dnia czy do przetarcia niektórych przedmiotów. Można je kupić w lidlu za jedyne 99 groszy.








Tusz do rzęs Scandaleyes rockin'curves, rimmel



Na początku mascara ta nie przypadła mi do gustu, jednak z czasem nauczyłam się jej używać i efekt był bardzo zadowalający. Tusz bardzo ładnie podkręca rzęsy, pogrubia je, nadaje intensywnej czerni i objętości. Po całym dniu nie osypywał się oraz nie było problemu ze zmyciem go. Ma dużą i wygiętą szczotę, ale mimo wszystko łatwo pomalować dolne rzęsy, oraz te w kąciku oka.





Peeling enzymatyczny, ziaja nuno

Bardzo polubiłam ten peeling. Dobrze złuszcza naskórek, wygładza skórę i oczyszcza pory. Zapach również jest przyjemny. Nie podrażnia skóry, nie wysusza jej, lepiej wchłania krem.














Matt fixing powder, my Secret



Jest to puder w kompakcie, który u mnie nie sprawdził się totalnie. Matowił tylko na krótki czas, po 2-3 godzinach twarz wymagała użycia bibułek matujących i po raz kolejny pudru. Plus jednak za to, że nie bieli twarzy.







A co Wy zużyłyście w tym miesiącu, co okazało się trafem w dziesiątkę, a co totalnym bublem ?

piątek, 26 czerwca 2015

Kosmetyczni ulubieńcy czerwca


Witajcie! Jak co miesiąc postanowiłam wyróżnić kosmetyki, które odmieniły moją pielęgnację czy makijaż.

A oto one:



Na powyższym zdjęciu widzicie:

1. Suchy szampon firmy batiste o zapachu cherry.

Długo zamierzałam kupić swój pierwszy suchy szampon. Dzięki poleceniom innym blogerek i vlogerek zdecydowałam się właśnie na batiste. I nie zawiodłam się. Produkt bardzo dobrze pochłania sebum oraz zapobiega dalszemu przetłuszczaniu się włosów.Dodaje im objętości, dzięki czemu włosy nie są oklapnięte. Moim zdaniem zapach jest trochę sztucznie wiśniowy, ale nie utrzymuję się na włosach, więc mi to nie przeszkadza.
Cena: około 15 zł./200 ml.

2.Garnier płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej.
Moim zdaniem jest to tańszy odpowiednik płynu z Biodermy. Świetnie zmywa makijaż twarzy jak i oczu, przy czym nie podrażnia. Przemywam nim również twarz przed maseczkami, peelingami czy w ciągu dnia.  
Cena: około 18zł/200ml

3.La Roche Posay, żel do mycia twarzy Effeclar
Mój ulubiony produkt do mycia twarzy. Nie zawiera mydła. Nie podrażnia mojej skóry i oczu. Stosowany regularnie zmniejsza ilość wyprysków pojawiających się na mojej cerze. Bardzo dobrze się pieni, jest wydajny.
Cena: około 30 zł/200 ml

4. La Roche Posay, krem do twarzy Effeclar Duo [+]
Moim zdaniem jest niezastąpionym kremem. Zredukował blizny po trądziku, z którymi dość długo się zmagałam, wyraźnie ograniczył pojawiające się wypryski i zaskórniki, kiedy jednak się pojawią są zdecydowanie mniejsze i szybciej się goją. Ma przyjemną konsystencję i zapach. Niestety jest dość drogi, ale uważam, że w pielęgnację twarzy warto inwestować.
Cena: około 55 zł/40ml

5.Paese, puder ryżowy
Przedłuża trwałość makijażu, nie zmienia koloru podkładu, ale przede wszystkim matuje.Matuje mnie najdłużej, używając go nie mam potrzeby poprawiać makijażu w ciągu dnia, ani używać bibułek matujących.Przeznaczony jest dla cery normalnej, mieszanej i tłustej.
Cena: około 30 zł/15g

6.Max Factor, krem CC w odcieniu 40 fair
Mój pierwszy krem CC. Ma lekko różowe tony, średnie krycie, jest bardzo lekki, łatwo się go rozprowadza, nie pozostawia smug i plam, nie ściera się w ciągu dnia oraz nie podkreśla suchych skórek.
Cena: około 55zł/30ml

7.Revlon Colorstay, podkład przeznaczony dla cery tłustej i mieszanej w odcieniu 150 buff
Podkład, który ma bardzo mocne krycie. Nie ściera się, nie ciemnieje, długo utrzymuję się na twarzy, nie zapycha. Pozostawia lekko matowe wykończenie. Nieumiejętne nakładanie może prowadzić do uzyskania efektu maski. Minusem jest na pewno brak pompki.
Cena: w drogeriach cena sięga nanwet 70zł/30ml

8.Astor, Concealer 24h, w odcieniu 01
Korektora używałam pod oczy oraz na płatki nosa. Ma bardzo dobrze krycie, nie ściera się, długo utrzymuje się na skórze. Według producenta może służyć również jako primer.
Cena : około 28 zł/6,5 ml

9.Marion, olejki orientalne- regeneracja włosów. jojoba i słonecznik.
Olejku używam głównie na końcówki włosów. Po regularnym stosowaniu są bardzo dobrze nawilżone, odżywione, nie rozdwajają się. Olejek szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Ma przyjemny zapach.
Cena: około 6 zł/30ml

10.Marion SPA, profesjonalna mikrodermabrazja, cera tłusta i mieszana
Zabieg ten składa się z trzech etapów:

  • diamentowy peeling. Bardzo dobrze oczyszcza i wygładza cerę.
  • Łagodzące serum. Nawilża skórę i łagodzi wszelkie zaczerwienienia.
  • Wygładzająca maska. Wygładza i matuje skórę.
Cena: około 2,50/sztuka

11.Calvin Klein IN2U, woda toaletowa.
Nuty zapachowe: liście czarnej porzeczki, grejpfrut, bergamotka, orchidea, kaktus, wanilia, drzewo cedrowe. Zapach idelalny na lato. Moim zdaniem jest idealny dla młodych dziewczyn, kobiet.
Pachnie cudownie, intrygująco. Na ciele zapach utrzymuje się długo.
Cena: 120-150/100ml



A czy wy miałyście, któryś z tych produktów, a może macie swoich ulubieńców ?