Ostatnio postanowiłam sobie, że nie będę kupować nowych produktów skoro w domu mam ich mnóstwo. Ostatnio będąc w drogerii kupiłam tylko najpotrzebniejsze kosmetyki. Zapraszam więc na mini haul zakupowy.
A oto co upolowałam:
- Cukrowy peeling do ciała, limonka i żeń-szeń. Preparat ujędrniający pod prysznic, slim no limit,
- Płyn do demakijażu oczu, ziaja,
- Błyskawiczna odżywka do włosów łamliwych i z rozdwojojonymi końcówkami, jedwabna kuracja, marion silk,
- Olejki orientalne, nawilżenie włosów- migdały i dzika róża, marion,
- Balsam do ust, blueberry blush, nivea.
Miałyście któryś z tych produktów? Jak wrażenia ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz