wtorek, 15 września 2015

TAG: I love drugstore makeup

Witajcie, dzisiaj prezentuję Wam tag, który popularny jest głównie na youtubie, czyli I love drugstore makeup.Post skoncentrowany jest na produktach z drogerii. Zapraszam :)


1. Jaka jest twoja ulubiona marka drogeryjna?

Ciężko wybrać jedną konkretną firmę, ale do ulubieńców zdecydowanie należy firma: rimmel, loreal paris i essence.

2. Jaki jest twój ulubiony produkt do twarzy, policzków i ust?

Ulubionym produktem do twarzy jest puder ryżowy firmy paese, do policzków- róż z essence w odcieniu 90 summer dreaming, a do ust pomadka longlasting z essence 07 natural beauty.

3. Najmniej ulubiony produkt to?

Podkład firmy maybelline, a konkretnie affinimat w odcieniu light porcelain. Niestety jest zbyt różowy.

4. Który produkt drogeryjny opłaca się kupić?

Tusz do rzęs, max factor 2000 calorie.

5. Jaki kosmetyk jest niedoceniany, a jest naprawdę świetny?

Pomadki essence longlasting. Świetna trwałość i różnorodność kolorów za niewielką cenę :)

6. Produkt drogeryjny, którego cena jest zbyt wysoka.

Podkład revlon colorstay, jest drogi, ale efekt warty ceny. Niestety 70 zł jak na drogeryjny podkład to trochę za dużo.

7. Pokaż swój ulubiony drogeryjny duplikat!

Kultowy rozświetlacz The Balm, Mary - Lou Manizer również ma odpowiednika w drogerii- gold highlighter z lovely.

A jakie Wy macie doświadczenia z drogeryjnymi kosmetykami :)?





sobota, 12 września 2015

Jak trwałe są kosmetyki do makijażu?

Jak wiadomo- kosmetyki nie są wieczne. Kiedy zbyt długo je przechowywujemy psują się. Wysychają, zmieniają swój zapach czy konsystencję. Po przeczytaniu tego posta dowiecie się jak długo ważne są kosmetyki oraz poznacie oznaki zestarzenia się produktu. Zapraszam :)

Płynny podkład: Jeden rok. Kiedy jest przeterminowany ma inny kolor, zapach i zbyt dużą gęstość.
Szminka: Od jednego roku do dwóch lat. Po upływie terminu ważności zmienia się zapach, lepkość i kruchość.
Cień do powiek: Od dwóch do trzech lat. Kolor może ulec zmianie, a cień przestanie nakładać się gładko.
Tusz do rzęs: Od czterech do sześciu miesięcy. Zaczyna wysychać, zbijać się w grudki i brzydko pachnieć.
Produkty w kamieniu: Od otwarcia można stosować około 3 lat. 
Produkty w kremie: Do 9 miesięcy. Zmieni się konsystencja, zapach, produkt zaczyna wysychać.

środa, 9 września 2015

Mini haul zakupowy

Ostatnio postanowiłam sobie, że nie będę kupować nowych produktów skoro w domu mam ich mnóstwo. Ostatnio będąc w drogerii kupiłam tylko najpotrzebniejsze kosmetyki. Zapraszam więc na mini haul zakupowy.
   
A oto co upolowałam:

                            


  • Cukrowy peeling do ciała, limonka i żeń-szeń. Preparat ujędrniający pod prysznic, slim no limit,
  • Płyn do demakijażu oczu, ziaja,
  • Błyskawiczna odżywka do włosów łamliwych i z rozdwojojonymi końcówkami, jedwabna kuracja, marion silk,
  • Olejki orientalne, nawilżenie włosów- migdały i dzika róża, marion,
  • Balsam do ust, blueberry blush, nivea.

Miałyście któryś  z tych produktów? Jak wrażenia ?

poniedziałek, 7 września 2015

Ulubieńcy sierpnia 2015

Witajcie! Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam produkty, które miło zaskoczyły mnie w sierpniu.


A oto one:
  • Wygładzający peeling myjący z truskawką, joanna naturia. Produkt przede wszystkim ślicznie pachnie. Dobrze oczyszcza i odświeża skórę, pozostawia ją gładką i miekką. Zapach nie utrzymuje się długo, ale to nie ma dla mnie większego znaczenia, ponieważ i tak używam balsamu.
  • Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom firmy ziaja. Bardzo dobrze oczyszcza twarz, jest gładka. Jednak nie zauważyłam, aby robiła coś z zaskórnikami na mojej twarzy.
  • Suchy szampon batiste o zapachu floral&flirty blush. Bardzo dobrze odświeża włosy, unosi je przy nasadzie. Nie zauważyłam, by wypadały mi po nim włosy. Zapach również jest bardzo przyjemny, nie dusi,a na włosach utrzymuje się dość długi czas.
  • Naturalny krem oliwkowy, ziaja. Intensywnie nawilża, odżywia i regeneruje skórę. Używam go na skórki oraz na twarz kiedy jest sucha.
  • Tonik zwężający na dzień/na noc, liście manuka, ziaja. Fajnie oczyszcza skórę twarzy, odświeża, ma bardzo przyjemny zapach. Męczyłam się jednak z aplikatorem, moim zdaniem nie jest praktyczny.
  • Lakier Golden Rose, numer 48. Śliczny, różowy kolor, ma bardzo dobre krycie, szybko zasycha, ma przyjemną konsystencję.
  • Lakier do paznokci nude nail polish numer 1, lovely. Długo utrzymuje się na paznokciach, ma dobre kryje,długo utrzymuje się na paznokciach. Kolor jest delikatny, ale wygląda bardzo kobieco.




niedziela, 6 września 2015

Recenzja palety do konturowania twarzy- I Heart Definition


Witajcie,dzisiaj pod lupę weźmiemy paletę do konturowania twarzy I Heart Definition z Make up revolution w odcieniu fair. Dostępna jest w większości drogerii internetowych za około 20 złotych.

A wygląda tak:



Paleta I Heart Definition składa się z bronzera w dość ciepłym odcieniu, brudnego różu i rozświetlacza.  Kosmetyki mają pudrową konsystencję, idealnie sprawdzą się u osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z makijażem, ponieważ w tym przypadku ciężko o zrobienie sobie plam. Róż i bronzer mają matowe wykończenie, a rozświetlacz pozostawia efekt taflii. Odcienie pasują dla osób o jasnej karnacji. Jedyne zastrzeżenie do tej paletki mam to bronzer, moim zdaniem mógłby być trochę chłodniejszy. 

Pudełko jest solidnie wykonane, posiada duże lusterko, przy którym można wykonać cały makijaż. Opakowanie zawiera 11 gram produktu. Niestety różowy napis ściera się i wygląda nieestetycznie.

Uważam, że produkt jest bardzo dobry, a do tego niewiele kosztuje. Moja ocena to 4/5.







środa, 2 września 2015

Podkłady dla bladziochów :)

Witajcie! Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam kilka podkładów dla osób bardzo bladych takich jak ja.


A oto one:



Każdy z nich jest różny. Używam ich w zależności do tego co w danym momencie potrzebuje moja skóra.



1. Rimmel wake me up w odcieniu 010 ligt porcelain. Jest naprawdę bardzo jasny, jest jedynym podkładem, który odcina mi się od twarzy tym, że jest jaśniejszy. Ma lekkie krycie, rozświetla naszą twarz dzięki zawartym drobinkom, nie jest to jednak brokat, którego nie chcemy.

2. Max Factor, CC cream w odcieniu 40 fair. Ma średnie krycie, jest bardzo lekki, łatwo się go rozprowadza oraz nie pozostawia smug i plam. Niestety lekko wpada w różowe tony, ale bardzo mi to nie przeszkadza.

3.Loreal match perfection w odcieniu N1. Kolor nie wpada na szczęście w różowe tony. Podkład ładnie stapia się ze skórą, ma średnie krycie, przy przypudrowaniu spokojnie utrzyma się na twarzy 8 godzin, a efekt jest bardzo naturalny.

4. Revlon colorstay w odcieniu 150 buff. Mój zdecydowany ulubieniec . Ma dość mocne krycie, długo utrzymuje się na twarzy, nie ściera się w ciągu. Ja nie zauważyłam zapychania porów. Ma dość gęstą konsystencję. Moim ulubionym przyrządem do nakładania jest pędzel typu 'flat top'.

5. Rimmel wake me up w odcieniu 100 ivory. Właściwościami nie różni się od wersji jaśniejszej, ale róźnica koloru jest przeogromna. Najczęściej mieszam te dwa podkłady, aby uzyskać idealny kolor.